18 Paź 2016, Wto 18:18, PID: 586509
Mam prawko od 6 lat, ale jeździłam raczej od święta. Od jakichś trzech tygodni jestem zmuszona prowadzić auto codziennie. Tylko w październiku miałam prawie jedną stłuczkę podczas skręcania w lewo, raz prawie urwałam lusterko, auto zgasło mi chyba kilkanaście razy. No i ta zmiana biegów, które wchodzą strasznie topornie.
Wiem, że brakuje mi doświadczenia, ale stary samochód też nie pomaga. Nigdy nie wiadomo, co nie zadziała. A to dwójka za cholerę nie chce wskoczyć, albo zdechnie i nie można go odpalić. Chyba muszę zacząć zbierać kasę na nowe auto albo przeprowadzić się gdzieś bliżej cywilizacji i zacząć korzystać z komunikacji miejskiej.
Co do tankowania, to zwykle proszę o pomoc obsługę.
Wiem, że brakuje mi doświadczenia, ale stary samochód też nie pomaga. Nigdy nie wiadomo, co nie zadziała. A to dwójka za cholerę nie chce wskoczyć, albo zdechnie i nie można go odpalić. Chyba muszę zacząć zbierać kasę na nowe auto albo przeprowadzić się gdzieś bliżej cywilizacji i zacząć korzystać z komunikacji miejskiej.
Co do tankowania, to zwykle proszę o pomoc obsługę.