10 Lis 2007, Sob 1:20, PID: 5874
Cześć Michał, dzięki za przywitanie .
antyk:
Bo tu się rozchodzi o lęk, co nie. Jeżeli sobie wypijesz to objawy tego lęku są tłumione. Niestety kiedy alkohol wyparuje, lęk jest jeszcze większy. Co niektórzy leczą jeszcze większą dawką alkoholu. A z tego, krótko mówiąć, prosta droga do nieba. No może przesadziłem z tym niebem.
Tak przechodziłem tylko, to napisałem, a w ogóle woda mnie się gotuje, więc zawijam kiecę i lecę. Żarcik. Jestem kolesiem, więc kiecy nie noszę. W dzień.
antyk:
Cytat:Jedynie gdy trochę wypiję, to i wstydliwość i nawet fobia nieco ustępują. Ale potem wszystko wraca do normy
Bo tu się rozchodzi o lęk, co nie. Jeżeli sobie wypijesz to objawy tego lęku są tłumione. Niestety kiedy alkohol wyparuje, lęk jest jeszcze większy. Co niektórzy leczą jeszcze większą dawką alkoholu. A z tego, krótko mówiąć, prosta droga do nieba. No może przesadziłem z tym niebem.
Tak przechodziłem tylko, to napisałem, a w ogóle woda mnie się gotuje, więc zawijam kiecę i lecę. Żarcik. Jestem kolesiem, więc kiecy nie noszę. W dzień.