03 Mar 2017, Pią 18:06, PID: 618725
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03 Mar 2017, Pią 19:01 przez ewl.)
Drogi Patrycjuszu,
również przeczytałam o tym zaburzeniu więcej niż trzeba, a nawet jeden z lekarzy X lat temu stwierdził, że to mam. Może i tak było, fakt jest jednak taki, że wciąż się leczę i wielu cech się pozbyłam, natomiast sama jedna wiem, jak męczące może być życie osoby mającej tę przypadłość.
No i taka sytuacja, dziś wchodzę sobie na forumek, a tu jakiś koleś pisze 'borderlajny do gazu'.
Nosz kurczę mać. To nie jest forum "hejtujemyzaburzenia.fora.pl" !
Ech, choć pewnie i tak moja wypowiedź spłynie po Tobie jak po kaczce, bo przyznając się stałam się dla Ciebie zapewne nikim, zwykłym nic nie wartym ...
PS W sumie to ci się udało, czuję się teraz mega .
Po co terapia, po co motywacja do zmian, skoro i tak zawsze znajdzie się osoba która potrafi w jednej chwili to s+ć, przynajmniej czasowo...
również przeczytałam o tym zaburzeniu więcej niż trzeba, a nawet jeden z lekarzy X lat temu stwierdził, że to mam. Może i tak było, fakt jest jednak taki, że wciąż się leczę i wielu cech się pozbyłam, natomiast sama jedna wiem, jak męczące może być życie osoby mającej tę przypadłość.
No i taka sytuacja, dziś wchodzę sobie na forumek, a tu jakiś koleś pisze 'borderlajny do gazu'.
Nosz kurczę mać. To nie jest forum "hejtujemyzaburzenia.fora.pl" !
Ech, choć pewnie i tak moja wypowiedź spłynie po Tobie jak po kaczce, bo przyznając się stałam się dla Ciebie zapewne nikim, zwykłym nic nie wartym ...
PS W sumie to ci się udało, czuję się teraz mega .
Po co terapia, po co motywacja do zmian, skoro i tak zawsze znajdzie się osoba która potrafi w jednej chwili to s+ć, przynajmniej czasowo...