27 Maj 2017, Sob 14:55, PID: 703173
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27 Maj 2017, Sob 15:01 przez EasyPeasy.)
(27 Maj 2017, Sob 2:47)USiebie napisał(a): Jesteś do bólu normals.
Też nie śpię i se słucham muzyki.
https://gnawtheirtongues.bandcamp.com/tr...-the-night
W jakim sensie :? To, że mam sajdy, że zastanawiam się czy swojego pierwszego razu nie powinienem przeżyć za $$$ też jest normalne? I, że miałem już kilka takich rozmów, aby w ostatniej chwili się odmyślić i stwierdzić, że poczekam na tą jedyną (nie mówię tu o roksa.pl i telefon do jakiejś ku***, ale daniu ogłoszenia, kontaktu z dziewczyną przez telefony, co śmieszniejsze pierwszy telefon do niej powiedziała, że jest zajęta, bo ma klienta, a wiecie o czym ja pomyślałem, ale okazało się, że ona pracowała normalnie w jakimś salonie kosmetycznym i nie była tym o czym każdy z nas by pomyślał, SMS'y, maile (przez około 3 dni) i nawiązanie w miarę co prawda krótkotrwałej, ale takiej przyjacielskiej więzi, przy czym w ostatni dzień kiedy mieliśmy się spotkać stwierdziłem, że poczekam na tą jedyną, a ta dziewczyna wydzwaniała zaś do mnie, że co ja robię, już mnie polubiła, i nie chce pieniędzy, że możemy normalnie się spotykać i dopiero zaś ewentualnie zdecydować się na zbliżenie czy tam stworzyć normalny związek) czy to jest normalne? Czy to normalne zdarzenia/ życie?
No raczej, nie.
Z tą dziewczyną, z którą piszę od dwóch miesięcy poznaliśmy się w trochę inny sposób, ale równie dziwny, ale z nią akurat bardzo dobrze mi się pisało/rozmawiało przez telefony itd. i mam nadal ją na fb.