29 Maj 2017, Pon 12:22, PID: 703409
Tak, okropnie męczące jest jak poświęcam tyle uwagi ludziom dookoła. Oni na pewno się na mnie patrzą i mnie oceniają i znajdę mnóstwo powodów dlaczego mogą ocenić mnie krytycznie.
Najgorsze kiedy zapętlę się w tym tak bardzo, że zaczynam odczuwać złość, agresję na tych wszystkich ludzi.
A zwracanie uwagę na mimikę, postawę, wzrok... taaaak uprawiam to od dziecka, podejrzewam że w wielu przypadkach odczytywane przez pryzmat toku myślenia opisanego wyżej. To tak jakby być całe życie biernym obserwatorem i interpretować każdy najmniejszy gest ludzi, na który oni nie zwracają uwagi.
Najgorsze kiedy zapętlę się w tym tak bardzo, że zaczynam odczuwać złość, agresję na tych wszystkich ludzi.
A zwracanie uwagę na mimikę, postawę, wzrok... taaaak uprawiam to od dziecka, podejrzewam że w wielu przypadkach odczytywane przez pryzmat toku myślenia opisanego wyżej. To tak jakby być całe życie biernym obserwatorem i interpretować każdy najmniejszy gest ludzi, na który oni nie zwracają uwagi.