06 Lip 2017, Czw 21:07, PID: 706302
(06 Lip 2017, Czw 20:43)CzarnyKotR napisał(a):(06 Lip 2017, Czw 20:36)Radek napisał(a): Pomimo 2 obszernych postów nadal nie rozumiem w czym tak konkretnie jest problem. Że dostrzegasz jakieś jego wady i źle się czujesz z tym że jest dostrzegasz?
Chodzi o to, że w pewien sposób mogę go uważać za gorszego, bo nie umie czegoś co jest "oczywiste", nie doceniam go przez to tak jak bym chciała. I zastanawiam się czy to projekcja, czy problem tkwi w czymś innym.
A może nie miałaś kolegów i jedynym Twoim męskim wzorem jest brat, stąd Twoje stereotypowe postrzeganie?
Bo dobra znajomość angielskiego lub komputerów i ogólnie sprzętu elektronicznego, ani też i majsterkowanie, nie są oczywistymi i wrodzonymi umiejętnościami mężczyzn. Pewnie, statystyczny facet częściej sobie z taką sprawą poradzi niż statystyczna kobieta, ale to nie żadna reguła.
Czy to projekcja to już coś co najlepiej rozkminiać z psychologiem, który Cię trochę zna.