01 Wrz 2017, Pią 21:09, PID: 710451
(01 Wrz 2017, Pią 20:59)trash napisał(a): Dobra zmusiłem siem jakoś, ale nie wydaje mi sie żeby to wiele wnosiło do tematu. Na miejscu wujka bym sie nie obraził " Krótka piłka stary. Nie ma co nad tym biadolić tylko jedziesz, albo nie.
Szczerze mówiąc gdybym był pewny, że nie jest już z tym chłopakiem, to bym i nawet pojechał. Ale ja jestem wręcz przeciwnie przekonany gdzieś na 90 % po tym wpisie z 4 dni wstecz na tym forum, że ona nadal z nim jest i szczerze mówiąc nie chcę komuś wpie.... się w związek, który trwa 4 lata i robić tego, bo po pierwsze nie chciałbym kiedyś żeby ktoś potraktował tak mnie (chociaż jakbym się dowiedział, że dziewczyna nawet próbowała, to bym się z nią rozstał), a po drugie nie jestem ch****, chociaż wiem, że wielu z moich rówieśników lub osobników tej samej płci, nie zawahałoby się i wykorzystali by sytuację, bez żadnych skrupułów i być może też i z tego powodu, będę (być może) decyzji, którą podejmę, kiedyś żałował i pluł sobie w twarz.