08 Wrz 2017, Pią 12:49, PID: 710761
(08 Wrz 2017, Pią 0:08)Apeiron napisał(a): @damiandamianfbWątpię, że jest ktoś kto nie chce poszerzać swojej wiedzy, świadomości itp, tylko może tego nie pokazują na przykład w towarzystwie, a jedynie jak są sami. A nawet przy założeniu, że tacy są to co z tego? To ich sprawa co ich interesuję.
Owszem, tak to mogło zabrzmieć, ale wcale nie czuję się lepszy od nikogo. Sam wypełniam ogrom czasu pierdołami, marnotrawię go, nie wzbogacając swego życia w żaden sposób.
(04 Wrz 2017, Pon 17:01)damiandamianfb napisał(a): Nie powtarzają setki razy tych samych pytań w głowie.
Mnie nawet nie chodzi o ciągłe zajmowanie sobie myśli jakimiś egzystencjalnymi deliberacjami (choć uważam, że człowiek, który nie robi tego w ogóle upodabnia się do zwierzęcia), a ogólną chęć potęgowania świadomości tego, co wokół; o głód wiedzy, poznania. Nie dostrzegam tego. Zaś to, co widzę, to chodzące zombie, bez ustanku wpatrujące się w swoje pieprzone smartfony, dla których odcięcie od facebook'a jawi się niczym jakaś niewyobrażalna katastrofa; to postępujący proces powszechnego głupienia.
I nad tym ubolewam, a chyba jeszcze bardziej nad sobą, nad swoją beznadziejną wegetacją.
A z tym co widzisz to według mnie Twoje myśli przesadzają, każą Ci dostrzegać tylko złe strony, wady. Jestem pewny, że 99% ludzi przystosowało by się po jakimś czasie do straty facebooka i nie była by to taka katastrofa. Poza tym rozejrzyj się wkoło czy rzeczywiście aż tylu ludzi gapi się tylko w swoje smartfony, może patrzą nawet na chwilę, ale jeśli nie odcina to od nich świata zewnętrznego to nie ma w tym nic złego. To jak wszystko ma swoje wady i zalety.