07 Paź 2017, Sob 23:16, PID: 712889
Tak, zwłaszcza w weekendy, z tym, że coraz mniej zależy mi na zmianie tego, albo po prostu wiem, że niewiele mogę z tym zrobić. Rodzina już się przyzwyczaiła do mojego wiecznego bycia w domu i nie posiadania żadnych znajomych, nikt już o to nie pyta, raczej czasem coś dogadają, zwłaszcza ojciec któremu jestem wrzodem od zawsze. Tak więc wstydzić się coś tam wstydzę, bo raczej chwalić się nie mogę brakiem choćby jednej osoby na ziemi która by w jakiś sposób mnie lubiła i chciała utrzymywać kontakt.