02 Lis 2017, Czw 22:33, PID: 715484
Nie wstydzę się, bo czego się tu wstydzić, no chyba że ma się 16 lat.
Znam bardzo dużo osób, ale to nie są znajomi, z którymi mogłabym gdzieś wyjść, każdy ma swoje życie, ot się czasem pogada jak się spotka przypadkiem, albo na komunikatorze spyta co słychać, wymieni wieści, tyle to warte.
Mieszkam za granicą, więc nie jest niczym dziwnym, że nie mam tu jakichś wielkich znajomości, zresztą życie w Niemczech obraca się głównie wokół pracy. Są osoby, które chętnie rozwinęłyby znajomość ze mną, głównie są to jednak faceci i o ich intencjach wiem lub się domyślam, więc nigdy "nie mam czasu". Są dni, kiedy chciałabym się z kimś spotkać i jeśli się uda, bo ta osoba akurat ma czas, to potem boję się, że będzie mnie teraz męczyć i chcieć się częściej widywać, a jeśli ta osoba nie może, to cieszy mnie, że będę miała więcej czasu na naukę i książki.
Znam bardzo dużo osób, ale to nie są znajomi, z którymi mogłabym gdzieś wyjść, każdy ma swoje życie, ot się czasem pogada jak się spotka przypadkiem, albo na komunikatorze spyta co słychać, wymieni wieści, tyle to warte.
Mieszkam za granicą, więc nie jest niczym dziwnym, że nie mam tu jakichś wielkich znajomości, zresztą życie w Niemczech obraca się głównie wokół pracy. Są osoby, które chętnie rozwinęłyby znajomość ze mną, głównie są to jednak faceci i o ich intencjach wiem lub się domyślam, więc nigdy "nie mam czasu". Są dni, kiedy chciałabym się z kimś spotkać i jeśli się uda, bo ta osoba akurat ma czas, to potem boję się, że będzie mnie teraz męczyć i chcieć się częściej widywać, a jeśli ta osoba nie może, to cieszy mnie, że będę miała więcej czasu na naukę i książki.