11 Gru 2017, Pon 13:23, PID: 720157
(07 Gru 2017, Czw 23:02)dziewczyna z naprzeciwka napisał(a): Co to znaczy nie mieć szans w utarczce słownej? Czy utarczki słowne wygrywa ten, który drugiemu bardziej dogada, bardziej go zgnoi albo zwyzywa? No raczej nie. Wygrywa ten, kto ma rację, bez względu na to, jak potoczy się dyskusja. Można za pomocą argumentacji wysnuć każdy najabsurdalniejszy wniosek, ale to nie sprawia, że staje się on prawdą. Prawda leży tam gdzie leży i żadne dyskusje tego nie zmieniają. A złośliwości wręcz pogrążają złośliwego.
To prawda, fakty to fakty i tylko one się liczą - tylko, że szkoda, że tylko dla chociaż w miarę rozgarniętego człowieka. A jaka jest większość mas ludzkich? Mylą fakty z opiniami i błyskotliwymi ripostami, częściej przyznają rację bardziej wyszczekanemu "kozaczkowi" który dosadnie komuś "dowalił" swoimi niby-argumentami i to w ich oczach jest niby jakiś dowód jego racji...