15 Gru 2017, Pią 21:54, PID: 720753
Słonecznik jest najwyraźniej praktykującym katolikiem i stara się, nie narzucając nikomu (a to się chwali ) postępować zgodnie z zasadami. Z tego co pamiętam, według KK niedopuszczalne są wszelkie rytuały związane z innymi religiami lub systemami filozoficznymi, bo chrześcijaństwo posiada swoją własną filozofię.
Zagrożenie duchowe to takie straszne słowa, ale w katolicyzmie nie są nawet tożsame z grzechem - zagrożeniem duchowym może być nawet alkohol, jeśli osoba spożywająca ma potencjał do uzależnienia. Zagrożeniem jest to, że uczyni sobie z niego bożka. Po prostu słonecznikowi nie wolno uprawiać żadnych rytuałów związanych z energiami i innymi magicznymi sztuczkami. Nie napisał w swoim poście nic o chrześcijańskich rytuałach, myśleniu magicznym, a o CBT, więc każdy może skorzystać z jego porad.
(15 Gru 2017, Pią 21:40)L1sek napisał(a): Ja medytuję codziennie i w moim przypadku jest to po prostu wygodne usiądnięcie na krześle, zamknięcie oczu i skupienie uwagi na jednej rzeczy - na oddechu. Nie wiem dlaczego to miałoby być "duchowym zagrozeniem", cokolwiek to znaczy.Bo nie jest, nawet dla osoby wierzącej.
Zagrożenie duchowe to takie straszne słowa, ale w katolicyzmie nie są nawet tożsame z grzechem - zagrożeniem duchowym może być nawet alkohol, jeśli osoba spożywająca ma potencjał do uzależnienia. Zagrożeniem jest to, że uczyni sobie z niego bożka. Po prostu słonecznikowi nie wolno uprawiać żadnych rytuałów związanych z energiami i innymi magicznymi sztuczkami. Nie napisał w swoim poście nic o chrześcijańskich rytuałach, myśleniu magicznym, a o CBT, więc każdy może skorzystać z jego porad.