08 Sty 2018, Pon 20:02, PID: 724416
Aż mi serce pękło jak to przeczytałem. Pani Joasiu, jesteśmy z Panią. Po tym co Pani pisze, wnioskuję, że jest Pani wspaniałym człowiekiem, a na pewno była Pani dobrą matką, skoro syn gotów był żyć dla Pani. Mam nadzieję, że nie czuje się Pani przegrana mimo tego tragicznego przeżycia, które Panią spotkało. Łączę się w żalu i życzę Pani, by to wydarzenie czyniło Panią jeszcze lepszą wersją siebie każdego dnia, by dało Pani siłę do pokonywania wszelkich przeciwności losu. Pozdrawiam i ściskam wirtualnie.