01 Paź 2008, Śro 20:01, PID: 72870
Aiophe napisał(a):jej, też tak mam, nigdy nie mówię od razu tego co chcę powiedzieć, tylko rozmyślam czy aby to co powiem będzie "w porządku", i jak tak rozmyślam to w końcu jest już za późno i w ogóle się nie odzywam...dokładnie, zawsze się boję czy to co chce powiedziec jest na pewno poprawne, boje się ośmiesznia...mimo że wiem, że o to przecież chodzi na lekcjach/zajęciach żeby próbować i mówić jakie sie ma zdanie na dany temat ale i tak się boje, nawet tych lekkich uśmieszków (które wiem, że nie są złośliwe), a inni w tym czasie gadają co im ślina na język przyniesie i nie przejmują się niczym...coraz częściej zazdroszce tym "innym"
heh i to okropne uczucie, że wszyscy się na ciebie patrzą kiedy się odzywasz, duże grupy są na prawde przerażające...małe w sumie też, ale mniej a już w cztery oczy to myśle, że moge gadać (prawie) z każdym