09 Lut 2018, Pią 13:26, PID: 729855
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09 Lut 2018, Pią 13:33 przez Yoana.)
(03 Lut 2018, Sob 21:28)Noele napisał(a):(06 Lis 2017, Pon 19:09)Dziwna napisał(a): Jak jeszcze wiem kto dzwoni to odbiorę, np. wysyłając CV o pracę sprawdzałam od razu numer pracodawcy, a żeby wiedzieć, że to on dzwoni, bo inaczej mogłoby być różnie z odebraniem. Szansa na odebranie obcego numeru jest prawie niemożliwa.Ja jeszcze czasem googluję sobie numer telefonu, żeby wiedzieć kto do mnie dzwoni.
(02 Lut 2018, Pią 1:34)Mżawka napisał(a): 2. Odbieram za kogoś z mojej rodziny i muszę wytłumaczyć osobie po drugiej stronie słuchawki, że nie jestem tą osobą, za którą mnie uważa.najgorzej!
Brr...
Nigdy nie rozumiałam tego, jak ludzie potrafią przepaplać godziny przez telefon. Jedynie toleruję rozmowę z kilkoma najbliższymi osobami, chociaż jak mam gorszy dzień to nie potrafię rozmawiać przez telefon z nawet np. dziadkami. Z siostrą chyba najlepiej mi się rozmawia. Ale nie lubię rozmawiania na siłę. Jak mama kiedyś jeździła za granicę to zawsze były rozmowy przez stacjonarkę i "no powiedz coś". A ja nie wiedziałam co.
Ja pisze smsy , mail'e chaty bez video z aplikacji ale bardziej z powodu męża unikam rozmow telefonicznych