20 Mar 2018, Wto 7:32, PID: 737154
Po lekach ciągle odczuwam lekką derealizację, czuje się trochę jakbym był pijany. Czasami mam takie przeskoki czasu że jakby mi umkneły kilku sekundowe chwile, jakbym działał na autopilocie.Do tego dochodzi takie splątanie czy nie wiem nawet jak to nazwać. Czasem się zastanawiam czy to się dzieje na prawdę czy to jakiś dziwny sen. Jakbym nie należał do tej rzeczywistości. Ehh te jazdy raz mi się zdarzają, potem niby przechodzą ale jakoś dziwnie odrealniony się czuje. Co dziwne lęki znikneły i trochę jakbym się nie mógł przyzwyczaić do oglądania świata w nowym świetle. Do tego odczuwam nieraz lekką euforię z bliżej nieokreślonego powodu.