07 Maj 2018, Pon 0:52, PID: 745377
"Przejmujemy kontrolę " , "bierzemy odpowiedzialność" ... ten obraz jest niestety nie kompletny bo uwierz mi są sytuacje,jest ich bardzo wiele,które nas przerastają. Uwikłanie się w uzależnienia,są sprawy sumienia które są czasem nie do udźwignięcia samemu itd,odrzucenie przez ludzi. Przed nadchodzącym Jezusem pojawiali się ludzie których życie było już nie do udźwignięcia:np prostytutki,celnicy(kolaboranci odrzuceni przez naród)ludzie beznadziejnie chorzy. On im wszystkim przywrócił życie.
Zresztą,ja też wierzyłem że mój postępujący paraliż życiowy da się odwrócić,dopóki całkiem nie poległem. Na łopatki,totalnie.
Kiedy to nastąpiło...złapałem do ręki Biblię i wstrząsany dreszczami lęków zacząłem czytać. Ja już nie mogłem NIC zrobić i wtedy Bóg już mógł zacząć działać. Pisałem wcześniej co teraz mam.
Zresztą,ja też wierzyłem że mój postępujący paraliż życiowy da się odwrócić,dopóki całkiem nie poległem. Na łopatki,totalnie.
Kiedy to nastąpiło...złapałem do ręki Biblię i wstrząsany dreszczami lęków zacząłem czytać. Ja już nie mogłem NIC zrobić i wtedy Bóg już mógł zacząć działać. Pisałem wcześniej co teraz mam.