01 Lip 2018, Nie 18:22, PID: 753312
Rozumiem Cię,że Ci ciężko. Nie czujesz teraz żadnej kontroli nad swoim życiem. Boisz się iść do pracy. Czy może już jakąś znalazłaś?
Zajmujesz się domem? Często piszesz, że do siebie nie pasujecie. Hmm, a Ty go wspierasz, wysluchujesz jego problemów?
Wszystkie rozmowy tak u Was wyglądają? Same wyrzuty, wyzwiska? Strasznie dlugo taka sytuacja już trwa. Za długo. W dodatku dziecko jest w samym środku tego chaosu.
Jeśli naprawdę źle czujesz się w tym związku i już męża nie kochasz i nie widzisz dla Was szans, to czas pomyśleć o separacji. Terapia i leki nie przynoszą żadnych efektów?
Zajmujesz się domem? Często piszesz, że do siebie nie pasujecie. Hmm, a Ty go wspierasz, wysluchujesz jego problemów?
Wszystkie rozmowy tak u Was wyglądają? Same wyrzuty, wyzwiska? Strasznie dlugo taka sytuacja już trwa. Za długo. W dodatku dziecko jest w samym środku tego chaosu.
Jeśli naprawdę źle czujesz się w tym związku i już męża nie kochasz i nie widzisz dla Was szans, to czas pomyśleć o separacji. Terapia i leki nie przynoszą żadnych efektów?