21 Lip 2018, Sob 19:37, PID: 756006
(21 Lip 2018, Sob 19:10)Ej napisał(a):W sumie tutaj na forum są organizowane jakieś spotkania w poszczególnych miastach Z tego co widzę, poznański wątek też funkcjonuje.(21 Lip 2018, Sob 19:03)amlepi napisał(a):Dokładnie! Takie błędne koło się z tego robi. Dlatego ja nie widzę nadziei w zapoznaniu "normalnej" osoby, pozostaje szukać fobików, a o tych w realu ciężko(21 Lip 2018, Sob 19:00)Ej napisał(a):(21 Lip 2018, Sob 18:48)amlepi napisał(a): Wstydzę się Najgorzej jest właśnie kiedy ktoś pyta mnie jak spędziłam weekend, a ja zamiast powiedzieć, że ze znajomymi, mówię, że nic ciekawego nie robiłam Albo jeszcze gorzej, kiedy opowiadam o swoich planach wakacyjnych, a ktoś się mnie pyta z kim jadę (a większość pyta), a ja muszę coś wkręcać, żeby nie było, że z rodziną
Mam dokładnie to samo! Bo o czym w sumie ja miałbym opowiedzieć tej osobie? O tym, jak samotnie leżałem w łóżku przez pół dnia, a drugą połowę gapiłem się w telewizor? Paradoksalnie brak znajomych strasznie hamuje przed poznawaniem nowych osób, bo zawsze pojawia się strach przed oceną marnego życia towarzyskiego (przynajmniej u mnie).
Właśnie to jest najgorsze, że nie mając znajomych, nie da się poznać żadnych Bo brak znajomych = brak życia, a jak nie masz życia to nie ma o czym opowiadać, jak nie ma o czym opowiadać to nikogo nie poznasz. Absurdalne, ale prawdziwe
Ja to ostatnio zaliczyłam kilka spotkań sam na sam z jakimiś znajomymi z pracy i przyznam szczerze, że słabo wyszło, nie miałam o czym gadać Dlatego już się z tego wycofałam.