21 Lip 2018, Sob 21:59, PID: 756028
(21 Lip 2018, Sob 19:49)Mothy napisał(a): A ja właśnie nie potrafiłam tych kontaktów nawiązać, nie miał mnie kto wyciągać. Były tylko jakieś ogólnie rzucane propozycje typu 'chodźmy całą grupą na piwo', ale zawsze czułam, że to jakoś tak nie do mnie i być może tu był własnie błąd. I w tym miejscu wychodzę na jakąś księżniczkę co potrzebuje imiennego zaproszenia, ale bardzo boję się, że ktoś sobie pomyśli, że się gdzieś wpraszam i nie jestem mile widziana.też tak miałem. Zazwyczaj są to tylko urojone obawy. Zazwyczaj.
(21 Lip 2018, Sob 19:50)Ej napisał(a): nawet nie mam pomysłu gdzie miałbym taką osobę ewentualnie zaprosić ( nie chodzę na imprezy, koncerty, nie piję alko itp)ja zawsze zapraszałem na spacer, to trudniejsza opcja ale za to można poćwiczyć rozmawianie.
co do grupowych to się nie wypowiem bo nie organizowałem, jedynie bywałem na już zorganizowanych.