28 Lip 2018, Sob 16:03, PID: 756946
(28 Lip 2018, Sob 15:47)Milka001 napisał(a):Ale dlaczego myślisz, że to z Tobą jest coś nie tak? Może to z nimi jest coś nie tak.(28 Lip 2018, Sob 11:01)inferno napisał(a): Myślę, że skoro w gronie swojej płci czujesz się podobnie to zmiana pracy tutaj nie pomoże.Czuje sie luzniej,bo cos tam pogadam,nie mam nawet zadnych kolegow,wszytkich facetów unikam,Nie czuje sie komfortowo gadajac z plcia męska.Ludzie zwłaszcza kobiety,bo w sumie z facetami nie mam az takiego kontaktu tez, tez mnie unikaja..Np. Dzis na przystanku jest sasiadka podchodze do niej cos tam pytam a ona do mnie ''noo nie wiem'' i poszła kilka krokow dalej nie gadajac ze mną...Kolezanka ze szkoly tylko ''cześć'' i nawet sie nie zatrzymie zeby pogadac...Z inna dziewczyna która znam ze szkoły to samo jak ja do niej zagadam w pracy to chwila i mówi ''dobra ide bo szef'' ,poza pracą mówie jej czesc to ona kiwnie i odwraca napięcie głowę w druga strone, Jeszcze jest kilka takich dziewczyn,gdybym ja sie pierwsza nie odezwała to one by mnie zignorowały..Ja naprawde nie wiem,co ze mną nie tak..
Kiedys miałam podobnie - nie potrafiłam odnaleźć się w grupie na studiach, ludzie traktowali mnie z góry, byli niesympatyczni, wredni, nie potrafiłam znaleźć osób, z którymi mogłabym normalnie pogadać na przerwie itd.. Też myślałam, że coś ze mną nie tak. Aż w końcu przeniosłam się do innej grupy - zmiana o 180 stopni! Trafiłam na normalnych, fajnych ludzi, z którymi szybko się zakumplowałam, chodziliśmy na imprezy itd. Może Ty też po prostu nie trafiłaś na "swoich" ludzi?
Długo pracujesz już w tej firmie? Nie przejmuj się, rób swoje i zarabiaj kasę, praca nie jest od wyrabiania sobie znajomych.