29 Gru 2018, Sob 0:54, PID: 777206
A jeśli ktoś nie wie, nie czuje już nawet, co jest "fajne, tylko się tego boi"?
A co jeśli ktoś, pomimo swojego s+, marzy najbardziej o tym normalnym wchodzeniu w związki i generalnie byciu wreszcie z kimś bliżej?
A przecież wiadomo, że trudno to osiągnąć bez przeciętnie ciekawego życia, czyli poniekąd tych przeżyć, których tak samo sie boje, jak i szkoda mi na nie pieniędzy. No bo co, pojadę gdzieś, coś zobaczę, i kupy forsy nei ma - a samemu, z takim s+ jak moje, to podróż życia też nie będzie.
A co jeśli ktoś, pomimo swojego s+, marzy najbardziej o tym normalnym wchodzeniu w związki i generalnie byciu wreszcie z kimś bliżej?
A przecież wiadomo, że trudno to osiągnąć bez przeciętnie ciekawego życia, czyli poniekąd tych przeżyć, których tak samo sie boje, jak i szkoda mi na nie pieniędzy. No bo co, pojadę gdzieś, coś zobaczę, i kupy forsy nei ma - a samemu, z takim s+ jak moje, to podróż życia też nie będzie.