03 Lut 2019, Nie 15:54, PID: 781807
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03 Lut 2019, Nie 15:55 przez Piesek.)
Mioklonii bardzo dużo. Głównie dotyczyły rąk, palców, trochę ust. Od kiedy zacząłem brać Depakinę, to w większości minęły.
Na funkcje poznawcze dostałem leki alzhaimerowskie i znacznie poprawiły moje myślenie i mowę, ale tak sobie myślę czy i one nie powodują zaburzeń nastroju.
Mnie najbardziej boli, że mimo lekkości zaburzeń, muszę brać dawki jakbym miał ciężkie zaburzenia. A może jestem lekoporny... nie wiem.
Na funkcje poznawcze dostałem leki alzhaimerowskie i znacznie poprawiły moje myślenie i mowę, ale tak sobie myślę czy i one nie powodują zaburzeń nastroju.
Cytat:Nawiasem mówiąc, też szukam "cudownej" opcji przeciw apatii.Ja liczyłem na wellbutrin, ale psychiatra powiedziała, że mi tego nie da. Z resztą nie będę już się domagał tego leku, skoro podobno jest słaby i zbytnio nakręca nerwowo i jest drogi.
Mnie najbardziej boli, że mimo lekkości zaburzeń, muszę brać dawki jakbym miał ciężkie zaburzenia. A może jestem lekoporny... nie wiem.