29 Mar 2019, Pią 13:49, PID: 787307
No ja byłem więcej niż rok. Ten pierwszy raz był dość łatwy bo robota się sama znalazła przez znajomego, ale trzeba trochę czasu żeby się przystosować do zmiany trybu życia bo jest to jednak wielka zmiana. Wtedy już robisz wiele codziennych czynności na szybkiego i z przymusem, a na bezrobociu się odzwyczajasz od czegoś takiego.
Ale już nie umiem się utrzymać w pracy długo. Może przez taką dużą przerwę wydaje mi się, że potrzebuję co jakiś czas znowu jakiejś i robię już tak w kółko, że mam pracę, zwalniam się, wolne i od nowa szukanie itd
Ale już nie umiem się utrzymać w pracy długo. Może przez taką dużą przerwę wydaje mi się, że potrzebuję co jakiś czas znowu jakiejś i robię już tak w kółko, że mam pracę, zwalniam się, wolne i od nowa szukanie itd