28 Kwi 2019, Nie 11:10, PID: 790392
Myślę nad tym żeby podwyższyć sobie dawkę z 15 do 20 mg, ale mam wątpliwości bo mam dosyć niską masę ciała...
20 mg według ulotki jest dawką maksymalną i logika mówi mi, że taka ilość leku powinna wciąż być bezpieczna, no ale waham się.
Domyślam się, że nie grozi mi jakieś śmiertelne lub bardzo ciężkie w skutkach przedawkowanie, obawiam się jednak zespołu serotoninowego lub po prostu tego, że mój organizm nie będzie sobie z tym radził.
Szukałam po necie, ale na żadne wartościowe info nie trafiłam, jedynie o akcjach z przedawkowaniem rzędu 600 lub 1000 mg.
Brał ktoś z Was 20 mg (a najlepiej najpierw niższą dawkę, a później 20)? Jak się przy tym czuliście?
Nie będę robić wielkiej tajemnicy - ważę 45 kg.
20 mg według ulotki jest dawką maksymalną i logika mówi mi, że taka ilość leku powinna wciąż być bezpieczna, no ale waham się.
Domyślam się, że nie grozi mi jakieś śmiertelne lub bardzo ciężkie w skutkach przedawkowanie, obawiam się jednak zespołu serotoninowego lub po prostu tego, że mój organizm nie będzie sobie z tym radził.
Szukałam po necie, ale na żadne wartościowe info nie trafiłam, jedynie o akcjach z przedawkowaniem rzędu 600 lub 1000 mg.
Brał ktoś z Was 20 mg (a najlepiej najpierw niższą dawkę, a później 20)? Jak się przy tym czuliście?
Nie będę robić wielkiej tajemnicy - ważę 45 kg.