30 Lip 2019, Wto 19:36, PID: 800379
(18 Cze 2019, Wto 15:15)Lapissed napisał(a): Zauważyłam, że coraz gorzej jest z moją pamięcią, zapominam słów w języku polskim przy rozmowie w realu, czy internetowej. Także mam takie momenty, jakby mózg mi się na chwilę wyłączył? Bardzo rzadko to ma miejsce, np.wczoraj kupowałam kilka rzeczy, wzięłam sobie też batonika i mentosy przy kasie, wykładam wszystko na taśmę, jak już pakuję wszystko, nagle myślę sobie, czy ja spakowałam te dwie rzeczy też? Patrzę na taśmę, no nie ma ich tam, myślę, ok, na pewno je włożyłam do torby, no a potem w domu okazało się, że jednak nie. Na paragonie ich nie było, więc najwyraźniej ich nie wyłożyłam na taśmę, albo osoba za mną mi zabrała, no kto wie, różni są ludzie xd ale to trochę niepokojące, bo byłam święcie przekonana, że wyłożyłam te rzeczy, a najwyraźniej zostawiłam je w koszyku, nie wiem, mam nadzieję, że mi się nie będzie pogarszać pod tym względem już ; /
To brzmi dosłownie jakbyś opisywała moje życie, bo mam tak samo
Z tego co udało mi się ustalić, w moim przypadku podchodzi to właśnie pod Spektrum Autyzmu, którym zostałem swego czasu zdiagnozowany.
Są to problemy z pamięcią krótkotrwałą, na które cierpią osoby ze spektrum oraz ADHD/ADD i które podchodzi pod zaburzenie OCD.
Moje największe przypadłości to sprawdzanie po trzy razy, czy aby na pewno zamknąłem drzwi na klucz, czy nie zapomniałem przed spaniem wyłączyć listwy zasilającej od zestawu komputerowego, zatrzaskiwanie kluczy w samochodzie itd.
A dodatkowo w samym domu mam tak, że jak ruszę się z jednego pomieszczenia do drugiego, to często w tym drugim zapominam po co przyszedłem, więc wracam się do pierwszego, doznaję "oświecenia" i dopiero później idę do drugiego pomieszczenia po to coś.
Najgorzej mam z przedmiotami, które akurat mam w ręce jak się przemieszczam po domu i na przykład idąc do łazienki umyć ręce, odkładam daną rzecz na pralkę, myję ręce i po umyciu oraz wytarciu rąk oczywiście opuszczam łazienkę bez tej rzeczy. Niekiedy nawet minie pół dnia zanim sobie uzmysłowię, że coś "zgubiłem".
W pracy miałem z tym okrutny problem i "gubiłem" w ten sposób całą masę narzędzi i niektóre dopiero odnajdywały się po jakimś miesiącu. Oczywiście w międzyczasie zdarzało mi się oskarżać innych pracowników o "podwędzenie" mojego ulubionego śrubokręta do laptopów. W pracy niestety byłem bardzo często odrywany od wykonywanej czynności, bo to przyszedł klient, albo zadzwonił telefon.
Obecnie, bo już się rok temu zwolniłem z tej pracy, mam takie dni, że zapominam zjeść obiad, bo jestem tak bardzo pochłonięty przez coś. Nie odczuwam głodu, tylko jakoś tak czas sobie leci za szybko, a dwie godziny przez pójściem spać nie powinno się już niczego jeść, więc są dni, o których żyję samą przefiltrowaną wodą oraz jakimiś ciastkami, które akurat miałem przy kompie xD
Śledząc Twoje wpisy na forum, zauważyłem, że również podejrzewasz u siebie Spektrum Autyzmu i z tego co piszesz jest to bardzo prawdopodobne.
Tak z ciekawości, tym teście Aspie Quiz, oprócz tej ładnej grafiki, to ile Ci wyszło punktowo jako Aspi?
Na koniec dodam, że u mnie się to ani nie polepsza, ani nie pogarsza i zawsze miałem tak samo przez wiele lat, więc jest nadzieja, że nie będzie tak źle