03 Sie 2019, Sob 13:49, PID: 800764
Jasne, są listy terapeutów, ale certyfikaty to nie wszystko. Można trafić na dobrego terapeutę bez papierka PTP-u i na certyfikowanego ignoranta. Prywatnie czy na NFZ - bez różnicy, wszędzie są i dobrzy, i beznadziejni (co nie dla każdego oznacza to samo, bo jeszcze trzeba się zgrać osobowościowo). Imho trzeba szukać różnych możliwości i próbować do skutku. Dowiedzieć się jak najwięcej nt. psychoterapii i nie dać sobie wciskać bzdur (co bywa mega trudne, jak się jest w lęku, ale na pewno się opłaca - z mojego doświadczenia wynika, że krytyczne myślenie to podstawa). Terapia rzadziej niż raz w tygodniu nie ma sensu.