05 Sie 2019, Pon 17:11, PID: 800900
Wcześniej pisałam, że planuję zrobić prawko w te wakacje. Boże, co za psychiczna męczarnia z załatwianiem formalności... Z tydzień stresowałam się, żeby umówić się na badania. W dzień badań stresowałam się badaniami. Po badaniach stresowałam się zrobieniem zdjęcia. Teraz stresuje się bo jutro muszę iść do urzędu wyrobić PKK a jeszcze przed chwilą dzwoniłam do znajomego zapytać o zniżkę na kurs. Na szczęście nie odebrał Przy tym poziomie paniki chyba nie dożyje rozpoczęcia jazd.