19 Paź 2019, Sob 16:32, PID: 808206
(05 Kwi 2019, Pią 13:06)Mighty napisał(a): Jeszcze parę lat temu spędzałem całe dnie w domu. Straszny mi był żal z tego powodu. Jakby do tego dodać nudne, późniejsze dzieciństwo, przez co nadal byłem niewyżyty z tym wychodzeniem, to było jeszcze gorzej. Byłem uzależniony tylko od czyjegoś towarzystwa, by wyjść. Obecnie zdarzy mi się spędzić więcej czasu na dworze niż w domu. Nie u ludzi. Jak jest dobra pogoda, to staram się to wykorzystać rolkami, rowerem czy pieszo. Kij z tym, że sam. Przynajmniej po powrocie do domu czuję się lepiej, że gdzieś sobie wyszedłem.a ludzie z tego forum? z nikim sie nie spotkalas
Rozumiem, że nie każdy ma ochotę wyjść samemu, bo tak jest nudno, a nawet smutno. Polecałbym jednak spróbować, tylko nie lecieć na rynek miasta, centrum handlowe, bulwary, a wybrać spokojniejsze miejsca jak jakieś ścieżki wśród zielonych terenów. Może słuchanie muzyki, radia w słuchawkach pomoże przerwać ciszę. Może chcecie zobaczyć jakieś miejsce wybrane z mapy, niedaleko stąd. Sorry, jeśli mylę brak chęci wychodzenia z domu z powodu fobii lub braku motywacji. Ja nawet o tym nie myślę, by pójść do mcdonaldu czy sklepu odzieżowego.