15 Lis 2019, Pią 10:57, PID: 810848
Karol a może to kwestia sposobu nauki? I też zainteresowania danym przedmiotem tematem. Jeśli coś mnie interesowało, to wystarczyło, że przeczytałam, ale jeśli czegoś nie lubiłam a był egzamin, to w powietrzu latały ołówki, kolorowe kredki, przepisywanie a nawet nagrywałam sobie pewne fragmenty i czytałam słuchając jednocześnie. Pomagało mój umysł w dobrej kondycji nie jest, ale to wiadomo, moja wina.