24 Paź 2008, Pią 19:41, PID: 81236
Kasumi napisał(a):p.s. ok, wiem o co ci chodzi. Po prostu o "przyjmowanie ze spokojem tego ci niesie los".Trochę bliżej, ale chyba też nie do końca o to chodzi. Nie wiem już jak to wytłumaczyć.
Kasumi napisał(a):Jeżeli żarliwy katolik dostał się do Oświęcimia to był w stanie to wytrwać, wierząc że to tylko ta przeszkoda na drodze, która trzeba pokonać. Jako katolik wierzył, że to zostanie mu wynagrodzone po śmierci.Myślę, że ktoś kto miał takie oczekiwania, za mało wyrzekł się samego siebie. Nie zaakceptował tego cierpienia tak naprawdę.