20 Gru 2019, Pią 16:02, PID: 812383
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20 Gru 2019, Pią 16:03 przez BloodDragon.)
Cytat:[size=small]A bywają okresy ,że masz z rodziną trochę lepsze kontakty?[/size]
[size=small]U mnie jest skokowo raz dobrze raz gorzej, poza tym rodzina nie może jakby być tym jedynym źródłem[ w tym sensie ze jak się utknie w jednym typie relacji to potem ciężko ruszyć. Przerobiłem coś takiego za dziecka mało byłem w domu to w ogóle bym nie wychodził , potem aż do końca studiów wystarczyło mi tylko widywanie ludzi z Roku i zajęty czas, a teraz z kolei nieudolnie szukam relacji, bo osamotnienie zaczeło mocno uwierać.[/size]
U mnie generalnie też jest tak różnie ale i tak nie mogę im zaufać i powiedzieć im wszystko bo są rzeczy których oni po prostu nigdy nie zrozumieją dlatego nie mówię tak często np.co będę robił w weekendy bo znając ich jakby się dowiedzieli że jestem samotny to zamiast im pomóc to jeszcze by mi powiedzieli że to moja wina i że to ja doprowadziłem do takiego stanu.A jak wspomniałeś o osamotnieniu to ostatnio mi też się to daje we znaki,najbardziej właśnie w weekendy i święta dlatego wpadłem na pomysł na wyjście do pubu