25 Cze 2020, Czw 19:17, PID: 823676
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25 Cze 2020, Czw 19:19 przez Nameless.)
(25 Cze 2020, Czw 19:15)Karol1991 napisał(a): Ja mam tak ze nie jestem soba gdy mam gdzies byc z innymi ludzmi. W domu przy siostrach i rodzicach, jestem wyluzowany raczej i lubie robic sobie zarty i takie tam. Gdy jestem w pracy to zalacza mi sie jakies takie udawanie automatyczne, jakbym probowal byc dorosly, caly jestem zesztywnialy i pewnie wygladam na gbura. Gdy jacys znajomi rodzicow czy siostr, przyjda do nas do domu to jestem taki jak w pracy i strasznie tego nie lubie, ale wlacza sie to automatycznie i jestem tym zmeczony. Nie lubie z tego powodu gdzies isc ani kogos przyjmowac w domu. Wyjatkiem jest kino, tam sobie siedze i jestem w swoim swiecie.
O TO TO. Dokładnie to też mam W domu na luzaka że rodzina dziwi się w ogóle że mam jakieś problemy i myśli że zmyślam. A przy ludziach jestem sztywniak.