28 Paź 2008, Wto 0:41, PID: 82378
Exodus napisał(a):[...] odruch czy zryw miokloniczny. Jak już zasypiasz to czasami da się odczuć takie coś jakby nagle coś tobą szarpnęło i czasami się przez to wybudzasz z półsnu (czasami wtedy ręka albo noga porządnie odskakuje).Też mnie tak czasem szarpnie. A raz kiedyś, to nawet... plunąłem ; D Jakie to szczęście, że spałem wtedy sam.
Exodus napisał(a):Jakby się tak nad tym głębiej zastanowić to to jest naprawdę interesujące, bo nasz mózg właściwie żyje własnym życiem i robi swoje nawet jak śpimy, a my o tym pojęcia nie mamy...To jest super mega interesujące. Toż to potwierdza teorię o tym, że nawet jak nic nie robimy, to i tak coś robimy. Jakaż to szansa dla ludzkości jest. Jeśli to zauważy i umiejętnie wykorzysta. Ludzie sparaliżowani (np. strachem), ludzie w śpiączce - może nie są tak... "bezużyteczni" jak to się mogłoby niektórym wydawać.
Sosen napisał(a):Mózg kontroluje ciało jak odrębną jednostkę. Mówi, no to teraz trzeba się położyć spać, bo czegoś tam brakuje i trzeba nadbudować.O, ciało jako odrębna jednostka. To jest dobre. Jednostka. Wcale nie najważniejsza. Jedna z wielu. Jedno z wielu naszych ciał, którym możemy coś zdziałać. Ciało duże, ciało małe. Ciało mniejsze, ciało większe. Jedno lepsze do tego, inne do tamtego.
Ciało. Ciacho. Ciao. --> Patrz (i zapamiętuj, zapisuj - w pamięci, ocal od zapomnienia) --> Pamięć. Wiedziałem, że ten skrót do czegoś prowadzi - CCCP : D
To jest Ciało moje, które za was będzie wydane: to czyńcie na moją pamiątkę!