11 Paź 2020, Nie 18:49, PID: 830042
A może.
No pamiętam, że był tam włóczykij-indywidualista, który w sumie nie potrzebuje imponować innym i raczej stawia na doznania wewnętrzne, a niekoniecznie brzydale i ciamajdy, no ale zawsze coś w kontrze do wizji chada i babeczek puszczajacych na jego widok soki.
No pamiętam, że był tam włóczykij-indywidualista, który w sumie nie potrzebuje imponować innym i raczej stawia na doznania wewnętrzne, a niekoniecznie brzydale i ciamajdy, no ale zawsze coś w kontrze do wizji chada i babeczek puszczajacych na jego widok soki.