01 Gru 2020, Wto 1:29, PID: 832850
(30 Lis 2020, Pon 22:21)Danna napisał(a): Po dwuletnim okresie bezrobocia naiwnie pomyślałam, że jak zmuszę się do pójścia do pracy i przetrwam jakiś okres czasu, to będzie dobrze. Zapomniałam wziąć pod uwagę to, że jestem marnym robakiem i jestem w stanie utrzymać tylko beznadziejną robotę, która albo wykańcza psychicznie, albo fizycznie, albo to i to. Moje życie nie ma sensu. Nie wiem, po co się łudziłam, że jest inaczej.
Rozumiem twój ból, sam nawet się boje spróbować podjąć jakąś pracę bo wiem jakby to mogło wyglądać i jak by mnie to meczylo. Nie nazywaj się robakiem bo nim nie jesteś i nieładnie tak mówić.