03 Gru 2020, Czw 21:31, PID: 832950
(03 Gru 2020, Czw 16:56)Danna napisał(a): Niestety muszę zniszczyć życzenie. Prace są różne i nie powiedziałabym, że jest gwarancja, że po czasie poczujesz ulgę i poczucie sprawczości. Można trafić na toksycznych ludzi (szefa, współpracowników), można nie radzić sobie z presją, stresem. Po znalezieniu pracy można czuć się jeszcze bardziej niż na bezrobociu.A jakie gwarancje daje dalsze siedzenie w domu?
Każda wypłata, nawet najgorsza daje pieniądze,a to zawsze jest poczucie sprawczości, jeżeli wcześniej nie ma się nic. Tak, nie ma gwarancji nie trafienia na chamskiego szefa, współpracowników itd. ale trzeba patrzeć na to co jest do wyboru oprócz. Jeśli Twoim zdaniem długotrwałe siedzenie w domu jest OK, to spoko, masz prawo mieć takie zdanie, ale ja go nie podzielam. Trzeba najpierw spróbować, a nie z góry zakładać najgorsze. Ja byłem w niejednej pracy i byli ludzi, których sympatią nie darzyłem i którzy nie lubili mnie, ale w miażdżącej większości były to normalne osoby, z którymi idzie się dogadać. A
A jeśli ktoś ciągle odczuwa presję i stres, to już nie jest kwestia pracy, tylko jakiegoś głębszego problemu.