04 Lis 2008, Wto 13:42, PID: 85478
Milena19 napisał(a):.Obrażam się nie zawsze umiem odróżnić żarty od złośliwości innych.Głupio mi to przyznać,ale w moim towarzystwie trzeba uważać co się mówi,bo łatwo mnie zranić.Nawet jak ktoś mi mówi za chwilę,że nie miał nic złego na myśli ja się przejmuję.A jak się przejmuję to jest mi dodatkowo przykro,że jestem taka wrażliwaA to jest bardzo ciekawe w kontekscie mojego dzisiejszego dnia. Bo to ja byłam stroną żartującą i najwyraźniej zostałam źle odebrana, i to ja mam teraz wyrzuty sumienia i nie moge przestać o tym myśleć, a nie ta druga osoba, choć to kompletne głupstwo było...a jednak mnie to męczy.
Nienawidze swojego przewrażliwienia na punkcie 'co kto o mnie myśli' / 'jak mnie odbiera'.