06 Mar 2022, Nie 20:35, PID: 855307
Popełniam głupie pomyłki nie tylko pod presją. Zdarza mi się palnąć coś głupiego, ale o tym, że walnęłam głupotę, orientuję się dopiero po fakcie (przez to prawie w ogóle nie odzywam się przy słabo mi znanych osobach). Robię sporo błędów z nieuwagi, stres jeszcze to tylko potęguje. I niby wiem, że nikt idealny nie jest i każdy się gdzieś kiedyś w idiotyczny sposób rąbnął, zresztą sama byłam kilkukrotnie świadkiem takich pomyłek, jednocześnie jednak widzę, że u mnie wpadek pojawia się więcej.