30 Lip 2022, Sob 15:05, PID: 860300
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30 Lip 2022, Sob 15:24 przez Kacper.)
@Agnostyk1976Niemcy Trochę nieaktualny komentarz xd. Niby mi diagnozowali kiedyś ZO, ale to nie to wg mnie. Nawet jeśli, to się poprawiło. Moje problemy są bardziej związane z ADD.
https://www.additudemag.com/rejection-se...-and-adhd/
Bardziej to pasuje xd. Jak coś zje.bię (co zdarza się często) to zazwyczaj łapie mnie toksyczny wstyd i "depresja". W cudzysłowiu bo to znika nawet po kilku godzinach, a jak jest poranek i wezmę leki znika całkowicie. No i też pod wieczór może wrócić, jak nie wziąłem leków po południu.
Piszą że niby to przez "mocniejsze" odczuwanie emocji, czyli np. łatwiej cię przestraszyć chociażby (co jest prawdą xd). Jesteś też bardziej czujny generalnie, byle pierdoła cię rozprasza itp.
Dzisiaj rano choćby, przed wzięciem leków miałem takie coś. Czyli cringe, płacz, ruminacje o debilnych błędach. "Fizycznie" czuję jakby mnie ktoś pier.dolnął młotkiem w łeb XD, cały czas gęsia skórka, szum w głowie czasami, nawet gardło może mnie boleć xd.
wiem, dziwne
(mindfulness robiłem, ale tak po prawdzie to chu.jowo mi szło, najbardziej pomogła sama terapia)
https://www.additudemag.com/rejection-se...-and-adhd/
Bardziej to pasuje xd. Jak coś zje.bię (co zdarza się często) to zazwyczaj łapie mnie toksyczny wstyd i "depresja". W cudzysłowiu bo to znika nawet po kilku godzinach, a jak jest poranek i wezmę leki znika całkowicie. No i też pod wieczór może wrócić, jak nie wziąłem leków po południu.
Piszą że niby to przez "mocniejsze" odczuwanie emocji, czyli np. łatwiej cię przestraszyć chociażby (co jest prawdą xd). Jesteś też bardziej czujny generalnie, byle pierdoła cię rozprasza itp.
Dzisiaj rano choćby, przed wzięciem leków miałem takie coś. Czyli cringe, płacz, ruminacje o debilnych błędach. "Fizycznie" czuję jakby mnie ktoś pier.dolnął młotkiem w łeb XD, cały czas gęsia skórka, szum w głowie czasami, nawet gardło może mnie boleć xd.
wiem, dziwne
(mindfulness robiłem, ale tak po prawdzie to chu.jowo mi szło, najbardziej pomogła sama terapia)