16 Paź 2022, Nie 8:44, PID: 862415
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16 Paź 2022, Nie 9:23 przez Makaroni_Kolba.)
Przykro mi Shirohebi ale prawdopodobnie nie będzie sensu bym wysyłała tu informacje, bo większość ludzi tutaj w ogólnie nie ogarnia o co mi chodzi. Moje wypowiedzi są na siłę upraszczane, do tego logiczne argumenty nie działają, osoby które mówią, są zakładnikami wyższej dumy niż moja kiedyś i efektu potwierdzenia i jest ich więcej niż Blank. Tu jest inny lvl toksyny. Wiem że jest mały % osób które mnie zrozumiały lepiej, jednakże jeśli na etapie wstępnego wstępu jestem tak obrzucana i to przez niektórych, co kilka lat temu wyrażali się o mnie przyjaźnie (jak mówię miłe wygodne słowa to zawsze będę lubiana a jak niewygodne rzeczy to już nagle jestem be, chora, niedobra a najlepiej to jakaś nawiedzona xD), to później będzie takich ludzi znacznie więcej i będą te prześmiewcze zabawy znacznie bardziej nieprzyjemne, nie zamierzam tworzyć z moich wątków cyrku
Akceptuję wszystkie wypowiedzi bo naprawdę dla tych co ogarniają jest widoczne co robią nam emocje, jednakże nie spodziewałam się że logiczne argumenty do tej pory nie zadziałają i jeszcze spowodują powoli rosnącą niechęć do mnie
Nie chcę robić z siebie kontrowersyjnego pajaca, śmietnika emocjonalnego, znachora czy pisarza bajek. Nie chcę być tak postrzegana ponieważ taka nie jestem. Myślę że to nie jest najlepsze miejsce na pisanie porad, u osób najbardziej pewnych siebie z tego forum duma jest naprawdę wysoka, oni wiedzą lepiej xD
Może kiedyś (zapewne za kilka lat) przeczytacie moją książkę, będzie znacznie lepiej napisana niż moje posty, z różnymi przypisami z badań naukowych, bo będę mieć internet by je wyszukać. Jeśli tak będzie, wyślę kiedyś link do niej, jedno jest pewne: tym którzy pragną zmiany a nie wygody pomogę prędzej czy później w mniejszym lub większym stopniu
Pozdrawiam i trzymajcie się ciepło
Edit. I pamiętajcie, wszyscy jesteście tak samo wartościowi niezależnie od elokwencji, wiedzy, doświadczeń czy statusu!!!!
To co doczesne ma zawsze koniec, lecz Wy jako istoty, jesteście, istniejecie, niezależnie od czegokolwiek i to czyni Was wartościowymi
Pieniądze można stracić, dom również, elokwencję czy zdrowie też, ale nie stracicie siebie jeśli obdarzycie siebie takim uczuciem, na jaki zasługujecie, a każdy bez wyjątku zasługuje na miłość, zasługujecie na miłość którą możecie siebie i innych obdarzyć, moją miłość macie napewno, kocham wszystkie istoty, w tym Was i również Wam życzę tego z całego serca!!!
Akceptuję wszystkie wypowiedzi bo naprawdę dla tych co ogarniają jest widoczne co robią nam emocje, jednakże nie spodziewałam się że logiczne argumenty do tej pory nie zadziałają i jeszcze spowodują powoli rosnącą niechęć do mnie
Nie chcę robić z siebie kontrowersyjnego pajaca, śmietnika emocjonalnego, znachora czy pisarza bajek. Nie chcę być tak postrzegana ponieważ taka nie jestem. Myślę że to nie jest najlepsze miejsce na pisanie porad, u osób najbardziej pewnych siebie z tego forum duma jest naprawdę wysoka, oni wiedzą lepiej xD
Może kiedyś (zapewne za kilka lat) przeczytacie moją książkę, będzie znacznie lepiej napisana niż moje posty, z różnymi przypisami z badań naukowych, bo będę mieć internet by je wyszukać. Jeśli tak będzie, wyślę kiedyś link do niej, jedno jest pewne: tym którzy pragną zmiany a nie wygody pomogę prędzej czy później w mniejszym lub większym stopniu
Pozdrawiam i trzymajcie się ciepło
Edit. I pamiętajcie, wszyscy jesteście tak samo wartościowi niezależnie od elokwencji, wiedzy, doświadczeń czy statusu!!!!
To co doczesne ma zawsze koniec, lecz Wy jako istoty, jesteście, istniejecie, niezależnie od czegokolwiek i to czyni Was wartościowymi
Pieniądze można stracić, dom również, elokwencję czy zdrowie też, ale nie stracicie siebie jeśli obdarzycie siebie takim uczuciem, na jaki zasługujecie, a każdy bez wyjątku zasługuje na miłość, zasługujecie na miłość którą możecie siebie i innych obdarzyć, moją miłość macie napewno, kocham wszystkie istoty, w tym Was i również Wam życzę tego z całego serca!!!