17 Kwi 2023, Pon 23:56, PID: 868322
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18 Kwi 2023, Wto 0:00 przez Inika.)
Ja obecnie niby 2 koleżanki, ale tylko wysyłamy sobie życzenia na swięta i urodziny. Ostatnio spotkalysmy sie w chyba rok temu albo jeszcze wcześniej. Ja zaproponowałam żebyśmy się spotkały. Znalazły czas po kilku tygodniach. Ostatnio jedna się odezwala to też zaproponowałam spotkanie, ale powiedziała, że może jak będzie cieplej. Widocznie nie potrzebują ze mną kontaktu poza wysyłaniem sobie życzeń. Pewnie jestem zbyt dziwna żeby się ze mną spotykac.
Zawsze było tak że zaznajamiałam się z kimś w szkole lub pracy, a potem, kiedy skończyłam szkołe lub zmieniałam prace, kontakt się urywał. Czasami to ja urywałam ten kontakt, nawet jeśli lubiłam te osoby, a czasami to inni urywali. Jednak tego nie żałuje. Były z tego co pamietam 3 osoby (oprócz tych 2 kolezanek o których pisałam na początku) z którymi miałam kontakt po skończeniu szkoły i zmianie pracy. Potem i tak kontakt się urwał, a mi było bardziej przykro, bo się okazało że jednak nie potrafie utrzymywać znajomości.
W sumie to chyba nie brakuje mi koleżanek. Może gdybym nie miała z kim rozmawiać to by mi brakowało.
Zawsze było tak że zaznajamiałam się z kimś w szkole lub pracy, a potem, kiedy skończyłam szkołe lub zmieniałam prace, kontakt się urywał. Czasami to ja urywałam ten kontakt, nawet jeśli lubiłam te osoby, a czasami to inni urywali. Jednak tego nie żałuje. Były z tego co pamietam 3 osoby (oprócz tych 2 kolezanek o których pisałam na początku) z którymi miałam kontakt po skończeniu szkoły i zmianie pracy. Potem i tak kontakt się urwał, a mi było bardziej przykro, bo się okazało że jednak nie potrafie utrzymywać znajomości.
W sumie to chyba nie brakuje mi koleżanek. Może gdybym nie miała z kim rozmawiać to by mi brakowało.