20 Lip 2023, Czw 1:37, PID: 870251
Jeśli mieszkasz w większym mieście, to podobno miejsca związane z hobby. Jakiś kurs językowy, tańca, klub planszówkowy itd. Nie gwarantuje to znajomości, ale zwiększa szanse.
Skoro nie jesteś przeciwnikiem serwisów randkowych, to może spróbuj różnych? Tinder jest chyba tym najbardziej mainstreamowym nastawionym na wygląd. Próbowałeś innych, np. Bumble (ma też wariant szukania znajomych tej samej płci), Sympatia? Może na tych niszowych będzie łatwiej (ale nie wiem, bo się nie znam, tylko czytałam w internetach).
Na studiach nie da się kogoś wyhaczyć jakoś online? Pewnie macie e-maila albo grupkę gdzieś tam. Może dałoby się zmyślić coś o pomocy (że oferujesz/potrzebujesz) i się spotkać. Jeśli macie coś np. na fejsbuku, to upewnij się, że tam jesteś, zaproś wszystkich z grupy do znajomych, upewnij się, że masz zapełniony profil (żeby cię rozpoznali i jak masz jakieś ciekawe hobby czy coś, to to pokaż – może sami napiszą).
Jeśli spędzasz dużo czasu w internecie, to być może można nawiązać jakąś relację gdziekolwiek przesiadujesz, gdzie są ludzie. Strony społecznościowe, fora, gry, Discord... tylko te relacje raczej nie przeniosą się do realnego życia (chociaż znam* ludzi i pary, które poznały się w grze).
Poza tym pozostaje chyba praca nad nieśmiałością i pewnością siebie, np. z jakimiś książkami albo terapeutą. No i nie jestem pewna, czy to na pewno głupio iść samemu do klubu – to nie działa tak jak kino, że jednak idziesz tam w okreslonym celu, a to czy kogoś weźmiesz ze sobą to kwestia drugorzędna?
Tyle mi przychodzi do głowy.
Skoro nie jesteś przeciwnikiem serwisów randkowych, to może spróbuj różnych? Tinder jest chyba tym najbardziej mainstreamowym nastawionym na wygląd. Próbowałeś innych, np. Bumble (ma też wariant szukania znajomych tej samej płci), Sympatia? Może na tych niszowych będzie łatwiej (ale nie wiem, bo się nie znam, tylko czytałam w internetach).
Na studiach nie da się kogoś wyhaczyć jakoś online? Pewnie macie e-maila albo grupkę gdzieś tam. Może dałoby się zmyślić coś o pomocy (że oferujesz/potrzebujesz) i się spotkać. Jeśli macie coś np. na fejsbuku, to upewnij się, że tam jesteś, zaproś wszystkich z grupy do znajomych, upewnij się, że masz zapełniony profil (żeby cię rozpoznali i jak masz jakieś ciekawe hobby czy coś, to to pokaż – może sami napiszą).
Jeśli spędzasz dużo czasu w internecie, to być może można nawiązać jakąś relację gdziekolwiek przesiadujesz, gdzie są ludzie. Strony społecznościowe, fora, gry, Discord... tylko te relacje raczej nie przeniosą się do realnego życia (chociaż znam* ludzi i pary, które poznały się w grze).
Poza tym pozostaje chyba praca nad nieśmiałością i pewnością siebie, np. z jakimiś książkami albo terapeutą. No i nie jestem pewna, czy to na pewno głupio iść samemu do klubu – to nie działa tak jak kino, że jednak idziesz tam w okreslonym celu, a to czy kogoś weźmiesz ze sobą to kwestia drugorzędna?
Tyle mi przychodzi do głowy.