06 Maj 2024, Pon 15:44, PID: 875129
(06 Maj 2024, Pon 15:31)FireSoul napisał(a): hm, moja koleżanka jest w moim wieku i (jak ja zresztą) nie ma rodziny.
Wyjątek potwierdzający regułę.
(06 Maj 2024, Pon 15:31)FireSoul napisał(a): druga znowu jest 10 lat młodsza ode mnie, więc może młodsi znajomi to dobry trop..
Fakt, nie pomyślałem o młodszych. Choć z drugiej strony różnica wieku może być przeszkodą. Ja np nie chciałbym mieć kolegi który ma 35 lat (czyli około 10 lat starszy). Powierzchowna znajomość spoko ale nic więcej bo raczej byśmy się nie dogadali.
(06 Maj 2024, Pon 15:31)FireSoul napisał(a): Pewnie, nie ma gwarancji, ale chyba warto (z ostrożnością rzecz jasna) próbować...
życie jest jedno
Prawda. Lepiej robić coś niż siedzieć w domu, w fotelu i oczekiwać że samo się naprawi a znajomi zaczną wpadać przez okno. Trzeba tylko do tego dobrze podejść, przemyśleć pewne sprawy i "nie iść na żywioł".