15 Maj 2024, Śro 5:10, PID: 875275
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15 Maj 2024, Śro 5:16 przez KamilWro.)
(06 Maj 2024, Pon 22:07)Shirohebi napisał(a):(06 Maj 2024, Pon 15:44)Aspołeczny napisał(a): Fakt, nie pomyślałem o młodszych. Choć z drugiej strony różnica wieku może być przeszkodą. Ja np nie chciałbym mieć kolegi który ma 35 lat (czyli około 10 lat starszy). Powierzchowna znajomość spoko ale nic więcej bo raczej byśmy się nie dogadali.Teoretycznie wiek może być przeszkodą, ale tylko wtedy, kiedy inni wiedzą ile masz lat...
Przykładowo ostatnio udało mi się nawiązać bliższą znajomość ze sporo młodszym kolegą z pracy, z którym mimo różnicy wieku bardzo dobrze się dogaduję, ale zarówno on jak i wszyscy inni myślą, że mam znacznie mniej lat niż w rzeczywistości. Dzięki temu od samego początku traktują mnie jak "swojego" i nie ma uprzedzeń wiekowych, które najprawdopodobniej pojawiłyby się gdybym na starcie wyjawił swój prawdziwy wiek.
Ja zawsze dobrze dogadywałem się z tymi młodszymi w pracy, ale nie wiem, czy chodzi tylko o mój młodszy wygląd. Nigdy nie wkręcałem, że mam mniej lat, ale ogólnie sam z siebie nie lubię chwalić się moim wiekiem wśród młodszych ode mnie. Kilka razy doznawali dużego zdziwienia, gdy dowiadywali się, ile mam lat, np. "wow, jesteś prawie w wieku moich rodziców". Ale nie zauważyłem, żeby to ich do mnie zniechęcało, raczej nic się wtedy nie zmieniało, chyba że ja tego nie zauważałem, bo ogólnie jakoś bardzo nie zależy mi na znajomościach w pracy, przeszkadzają mi w skupianiu się, a niestety niektórzy z nich byli ekstrawertykami i nie umieli zauważyć, że nie chce mi się gadać.