15 Lis 2008, Sob 1:40, PID: 89653
A ja się Mysza nie zgodzę To chyba zależy od człowieka. Ja np. popalam sobie już rok czasu i nie jestem w nałogu. Potrafię parę dni nie palić. Nie ciągnie mnie do tego zbytnio. Palę "przy okazji". Mam chyba taki organizm, który ciężko się uzależnia.