15 Lis 2008, Sob 11:49, PID: 89727
ja juz mecze sie z tym 5 lat a rezultatow niewidze zadnych czasami mysle ze jestem skazany na takie zycie i nikti ni nic niejest mi wstanie pomuc mysle ze powoli przyzwyczajam sie do takiego zycia z dnia na dzien poprostu waypalam sie jak 90 latek a sumie to dopiero poczatek mojego zycia jesli mozna to nazwac zycie codziennnie ppowtarzam sobie ze sie otrzasne ze dam rade ze to minie ale ta agonia trwa zbyt dlugo "nie mam siły na nic... już nawet nie mam siły udawać że jest dobrze..."