21 Lis 2008, Pią 18:15, PID: 92005
emil napisał(a):[quote="Niered"]nie zaprzeczam tylko, chciałbym żebyś mnie oświecił albo przekonał do swojego zdania, żebym uświadomił sobie, że ta terapia jest doskonała
emil napisał(a):Sądzę, że nikt tu cię nie będzie przekonywał, że jest doskonała terapia bo takiej jeszcze nie wymyślono.dokładnie
emil napisał(a):Poza tym nie oczekuj od ludzi, a mam wrażenie że tak robisz, że ktoś cię będzie na siłę wyciągał z tego bagna.a to na jakiej podstawie wnosisz
emil napisał(a):Bo ludzie to olewają, każdy ma swoje problemy i ciekawsze sposoby na spędzenie czasu. To tobie powinno zależeć i ty powinnieneć aktywnie szukać sposobów na zmianę.ja od nikogo niczego nie wymagam człowieku, to bolało
emil napisał(a):Co do poczucia własnej wartości. Zrób coś wartościowego i z tego bierz poczucie własnej wartości. Jak będziesz czekał, aż inni dostrzegą jaki to jesteś cudowny,ty tak uważasz? Ja mam niby tak uważać? ocb.
emil napisał(a):Mamy tylko wysokie mniemanie o sobie. I wydaje nam się, że inni nam są winni uznanie.hm, ni wydaje mi się
emil napisał(a):Ale to bez sensu. Społeczeństwo działa według prostej zasady odrzuca to co kiepskie i nagradza to co ma wartość.oceniając powierzchownie
emil napisał(a):Więc jak ktoś chce mnieć poczucie własnej wartości to powinien stać się pod jakimś względem wartościowy dla innych, albo umieć dostrzec tą wartość, która już w nim jest i ją rozwijać.wystarczy pewny siebie, przebojowy, inteligentny, otwarty
emil napisał(a):Co do afirmacji, nie chodzi tylko o to aby sobie powtarzać jestem fajna, ale żeby ruszyć dupsko z fotela i zrobić coś fajnego.można robić coś fajnego nie ruszając dupska z fotela?
emil napisał(a):Samo powtarzanie afirmacji pozwala na zmianę perpektywy widzenia. Podobnie jak aneczka36 uważam że afirmacje powinny być w miarę realne. Choć niektórzy im przypisują jakieś oddziaływanie magiczne. Ale ważne jest aby zmienić perspektywę widzenia i myslenia a potem działać. Trzeba myśleć pozytywnie i działać pozytywnie. Dopiero to prowadzi do sukcesu.tak jest! ale żeby te afirmacje były w stanie zmienić perspektywę widzenia, żeby nie były to tylko puste słowa, w miarę realne powiadasz, dla mnie stwierdzenie "akceptuję siebie" już jest nierealne