07 Gru 2008, Nie 19:17, PID: 99258
Oo, pieknie, MK. Czyli napicie sie znajomymi to alkoholizacja? Nie wiedizałam, ale juz wiem.
I myslisz, ze z frajerem nie ma nic wspolnego osoba zaszczuta, zawstydzona i bezmowna?
Uwazasz sie za jakiegos wielkiego, wiekszego od innych z tego powodu co Cie spotkało? Rozumiem, że piszesz o sobie w poscie powitalnym, ale nie rozumiem dlaczego wciaz nawijasz o tym sadzie, policji, domu dziecka - koniecznie chcesz wzbudzic w ludziach jakies uczucia? Ja zupełnie tego nie łykam. Bo wiesz, na forum sa bardzo rozne osoby, z róznymi, mniejszymi i wiekszymi problemami, ktore nie maja wiele wspolnego z fobia, ale nie wałkuja i nie krzyczą wciaz o tym tak jak Ty.
Zycze Ci wiecej skromnosci i mniej rzucania dramatem.
Stahu napisał(a):Ale wiesz, po tym co przeżyłem (dom dziecka, sądy, Policje) mam trochę większe ambicję i chciałbym rozmaiwać i nawiązywać kontakty z fajnymi ludźmi, przecież po tym wszystkim zasługuję chyba na to.. a nie, cóż, z jakimiś frajerami. Rozumiecie o co mi chodzi.Ach, wiec po pobycie w domu dziecka itd, nie zasługujesz, zeby kontaktowac sie z jakimis frajerami? Jakie jeszcze nagrody Ci sie naleza?
I myslisz, ze z frajerem nie ma nic wspolnego osoba zaszczuta, zawstydzona i bezmowna?
Uwazasz sie za jakiegos wielkiego, wiekszego od innych z tego powodu co Cie spotkało? Rozumiem, że piszesz o sobie w poscie powitalnym, ale nie rozumiem dlaczego wciaz nawijasz o tym sadzie, policji, domu dziecka - koniecznie chcesz wzbudzic w ludziach jakies uczucia? Ja zupełnie tego nie łykam. Bo wiesz, na forum sa bardzo rozne osoby, z róznymi, mniejszymi i wiekszymi problemami, ktore nie maja wiele wspolnego z fobia, ale nie wałkuja i nie krzyczą wciaz o tym tak jak Ty.
Zycze Ci wiecej skromnosci i mniej rzucania dramatem.