21 Sie 2015, Pią 19:15, PID: 463396
Hłe hłe, pewnego razu w liceum które nie wypaliło, wychowawczyni zadzwoniła do mojej matki i naskarżyła, że dostałem trzy jedynki w ciągu jednej lekcji i mimo to śmiałem się i żartowałem sobie z tego w najlepsze, wcale się tym faktem nie przejmując. No sory rozpłakać się miałem?
Zresztą rodzice cały czas mają pretensje, że zamiast poważnie z nimi porozmawiać, głównie żarty sobie stroję.
Zresztą rodzice cały czas mają pretensje, że zamiast poważnie z nimi porozmawiać, głównie żarty sobie stroję.